fbpx
15 Stycznia 2020

Maurice Lacroix Moonphase Retrograde

Napisał: Łukasz Adamski

Dwadzieścia lat po debiucie pierwszego modelu Maurice Lacroix z prezentacją wskazań metodą retrograde, marka prezentuje Moonphase Retrograde. Pochodząca ze szwajcarskiej Jury firma, po raz kolejny pochyla się nad współczesnym designem, eleganckim charakterem i klasycznymi rozwiązaniami. Zegarek Moonphase Retrograde jest wspaniałym wprowadzeniem w świat komplikacji mechanizmów.

 

W jego wnętrzu połączono powracające wskazanie day-date z fazami księżyca. W najnowszej edycji podano je na granatowej lub srebrzystej tarczy. Po raz pierwszy wyodrębnione pola tych wskazań otrzymały fakturę ślimakowania (granatowa tarcza) i Cloud de Paris (jasna tarcza). Te same wzory powtórzono na polu dolnej sekundy. Pozostałe powierzchnie tarcz również mają zróżnicowane faktury, zależnie od wersji kolorystycznej. Jasna otrzymała wykończenie metodą śrutowania, niebieską zdobią Pasy Genewskie. W miejscu indeksu godziny 12 znajduje się stylizowana literka "M" - logo producenta, powtarzane też na pasku. Pozostałe oznaczenia godzin mają formę dość małych cyfr i liczb rzymskich, co jest nawiązaniem do przeszłość linii Masterpiece.

W 1999 roku producent wprowadził do funkcjonującej już w tamtym czasie kolekcji Masterpiece model Masterpiece Calendrier Retrograde. Prezentacja tego wyrobu była naturalnym krokiem na drodze młodej marki, dzięki któremu zaprezentowała swoje zdolności w dziedzinie klasycznego i wyszukanego zegarmistrzostwa. W tej rodzinie znaleźć można także okazy szkieletowane lub wyposażone w stoper.

 

Maurice Lacroix Moonphase Retrograde

 

Dwie dekady później Moonphase Retrograde kontynuuje "tradycję" wskazań, w których wskazówki nie wykonują pełnych obrotów. Nazwa dnia tygodnia prezentowana jest przez wskazówkę umieszczoną przy godzinie drugiej. Po drugiej stronie tarczy, przy godzinie dziesiątej zapracuje wskazówka kalendarza miesięcznego. Pełny odcinek jaki pokonują wskazówki ma 150°, później dzięki systemowi sprężyn i krzywek wracają na początek skali, by prezentować informacje o Nowym tygodniu i miesiącu. U dołu, ponad indeksem godziny szóstej, obraca się mały sekundnik, a pod nim prezentowany jest kalendarz synodyczny. Wszystkie odczyty umożliwia kaliber ML 292. Ten ekskluzywny werk o automatycznym naciągu sprężyny w bębnie jest duży i sprawdzony w codziennym użytkowaniu, co sprawia, że można na nim polegać. Moduł powracających wskazań i prezentacji wieku księżyca został zaprojektowany wewnątrz firmy. Całość została wykończona zgodnie ze standardami marki tak, by podobała się i robiła świetne wrażenie.

 

Maurice Lacroix Moonphase Retrograde1

 

Koperta opisywanych modeli mierzy 43 multimetry średnicy. Łączy w sobie polerowane i półmatowe wykończenie. Ma liczne fazowania, a jej boki są "drążone" by nadać im odrobinę lekkości. Do operacji funkcjami kalibru ML 292 służy charakterystyczna żłobkowana koronka. Zegarki Maurice Lacroix Masterpiece zawsze zwracały moją uwagę. Mimo, że w zestawieniu z wieloma markami które opisuję, ML to młody gracz, to skupił na sobie uwagę wielu klientów. Jestem przekonany, że nowy Moonphase Retrograde będzie kolejnym modelem wpisanym na niejedną listę zegarkowych życzeń.

Łukasz Adamski

Łukasz Adamski

W ogólniaku moi kumple rysowali na marginesach zeszytów miecze, siekiery i nieudolne imitacje logo zespołów metalowych. Też je rysowałem, a obok nich dziesiątki okręgów. Niektóre stawały się pieczęciami królewskimi, inne udawały felgi samochodów, a jeszcze inne zegary i budziki. Królem nie zostałem, samochodem owszem jeżdżę, jednak zegarki stały się moim hobby.

ins Instagram


Nazwy własne firm, produktów, instytucji, a także ich znaki towarowe są własnością tychże firm, podobnie jak materiały graficzne i filmowe wykorzystane w serwisie Timeandwatches.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone © 2016 - 2023

Wykonanie: https://mizzo.pl