fbpx
17 Października 2018

Hermès: Slim d'Hermès GMT - niezwykłe wskazanie drugie strefy czasowej

Napisał: Adam Ciborek

Jakie mamy skojarzenia, słysząc pytanie: łączy się z zegarkami, a nazwa zaczyna się na literę „H”? Pewnie wśród pierwszych skojarzeń pojawią się „Hublot” i „Hamilton”, u osób znających język francuski zaświta „horlogerie” (fr. zegarmistrzostwo). W następnej kolejności może jeszcze „Hautelence” albo „Hanhart”.

 

Czy komuś przyszło do głowy Hermès? Gratuluję tym, którzy w myślach wymienili tę markę, kojarzoną raczej z modą i wybiegami. Przedsiębiorstwo założone w pierwszej połowie XIX wieku, w Paryżu, zaczynało od produkcji wyrobów skierowanych do miłośników jeździectwa, rozszerzając na przestrzeni dekad swoją ofertę o akcesoria podróżne i ubrania.

 

Hermès: Slim d'Hermès GMT

 

Nie jest ono wymieniane jednym tchem z najważniejszymi Domami Zegarmistrzostwa, dostarczającymi najbardziej wyszukane zegarki, ani tymi z największym wolumenem sprzedaży. Ma w swojej ofercie wiele interesujących i zarazem intrygujących zegarków. Nie są to jednak modowe „jednorazówki”, lecz wysokiej jakości wyroby powstające w Szwajcarii.

 

Skierowane są do klientów o zasobnych portfelach i wyrobionym guście. W minionych pięciu latach Hermès pokazał także kilka zegarków o specyficznych komplikacjach, pokazujących dystans konstruktorów do tematu płynącego nieustannie czasu. Dzisiejszy tekst będzie poświęcony nowości z logo przedstawiającym konia zaprzęgniętego do dorożki. Poznajmy Slim d’Hermès GTM.

 Hermès: Slim d'Hermès GMT

Rodzina Slim d’Hermes składa się, jak nietrudno się domyślić, z modeli o stosunkowo cienkich kopertach. Nie tylko wysokość, ale i średnica kopert, nie zbliża się nawet do ekstremum. Model GMT, który chciałbym przedstawić, ma średnicę 39,5 milimetra. Często spotykałem się z opinią, że zegarek o takiej przekątnej i grubości poniżej 10 milimetrów to idealny zegarek na co dzień.

 

 

Wszystkich hołdujących tej zasadzie spieszę poinformować, że tegoroczny model ma 9,48 milimetra grubości. Do uformowania obudowy posłużył pallad — metal z grupy platynowców, który charakteryzuje się srebrzystoszarą barwą i eleganckim połyskiem oraz tym, że nie reaguje z wodą i powietrzem.

 

Hermès: Slim d'Hermès GMT

 

Sama metalowa część koperty waży około 36,5 grama. Jest wodoszczelna do 30 metrów, od wierzchu i spodu zamknięto ją szafirowymi szkłami. Powierzchnia otrzymała ciemnoszare wykończenie. Na boku, przy indeksie godziny 10, znalazł się dodatkowy przycisk.

 

Tarcza, z wyjątkiem wskazania drugiej strefy czasowej, doskonale kontynuuje prostotę koperty i jej ciemną kolorystykę. Na najbardziej zewnętrznym pierścieniu, za pomocą cyfr arabskich, opisane są godziny. Rozpisano je jakby na dwóch łukach — górnym (godziny 9-10-11-12-1-2-3) i dolnym (8-7-6-5-4).

 

Hermès: Slim d'Hermès GMT

 

 

Zapisałem godziny pozornie w sposób chaotyczny, zwłaszcza że zawsze na www.timeandwtches.pl staramy się opisywać indeksy zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Jednak w Hermès Slim d’Hermes GMT cyfry czyta się od lewej do prawej.

 

Wskazówki baton doskonale pasują do charakteru zegarka i prostej, ciekawej czcionki. Liternictwo zostało zaprojektowane przez Philippe'a Apeloiga — francuskiego grafika, który współpracował między innymi z paryskim Muzeum d’Orsay, Luwrem i domem mody Yves Saint Laurent.

 

Hermès: Slim d'Hermès GMT

 

Nad godziną szóstą znalazło się wskazanie datownika realizowane za pomocą białej wskazówki. Środek totalizatora zdobi szlif ślimakowy, z kolei skalę dni miesiąca ponownie odczytuje się od lewej do prawej.

 

Przy godzinie 2:30 widnieją dwa malutkie okienka. Oznaczono je “L” (od angielskiego local — czas lokalny) i “H” (od ang.: home — czas domowy). Pojawiają się w nich jasne lub ciemne kropki, pozwalające sprawdzić, czy w domu i miejscu, gdzie aktualnie przebywamy, jest dzień czy noc. Godziny widne symbolizuje biała kropka, a po zmroku pojawia się granatowa.

 

 

Z szarością tarczy kontrastuje srebrzysta tarczka wskazania drugiego czasu. Chaotycznie rozmieszczone cyfry odczytuje się jak indeksy godzinowe i dni miesiąca — zgodnie z kierunkiem czytania. Różnica polega na tym, że godziny drugiej strefy czasowej nie są opisane „po łuku”, a umieszczone poziomo. Nad tą skalą porusza się niebieska „pałeczka”. Do korygowania drugiego czasu służy dedykowany przycisk, znajdujący się na boku koperty, na godzinie 10.

 

Producent zadbał o to, by prostota bijąca z tarczy nie była nudna. Centrum i wnętrze datownika jest giloszowane w koło, srebrne pole groszkowane, a tło skali godzinowej, ozdobiono delikatnym szlifem słonecznym. To kompozycja bogata w elementy, jednak bardzo udana.

 

Hermès: Slim d'Hermès GMT

 

Kolekcja Slim zasługuje na swoją nazwę — model z komplikacjami ma wspomniane 9,48 milimetra grubości. Udało się to osiągnąć dzięki zastosowaniu manufakturowego mechanizmu o oznaczeniu H1950. Ma on 30 milimetrów średnicy i zaledwie 2,6 milimetra grubości. Automatyczny naciąg sprężyny realizuje mikro rotor.

 

Balans tej konstrukcji pracuje z częstotliwością 3 Hz, a do łożyskowania istotnych elementów wykorzystano 29 kamieni. Kaliber zapewnia rezerwę naciągu wynoszącą około 42 godziny. Mosty mechanizmu zostały ręcznie ozdobione motywem powtarzających się liter „H”. To bardzo oryginalne wykończenie.

 

Hermès: Slim d'Hermès GMT

 

Jednak mechanizm Hermesa nie odmierza drugiego czasu ani nie pokazuje informacji o dniu/nocy w obu strefach. Za prezentację tych informacji odpowiada moduł, przygotowany w firmie Agenhor na ekskluzywne zamówienie Hermes. Moduł ma 1,4 milimetra wysokości. Dzięki temu zamontowany na ultracienkim werku H1950, pozwala by koperta nadal nazywana była Slim.

 Hermès: Slim d'Hermès GMT

Całość zestawiono z ciemnoszarym paskiem, ze skóry aligatora, który zapina się powstałą z palladu sprzączką. Przeszycia wykonano niebieskimi nićmi.

 

 

Rozszerzający kolekcję Slim, model GMT to limitowana propozycja dla tych, którzy poza funkcjonalnością cenią nietuzinkową stylistykę. Nowy Hermès nie jest najczytelniejszym zegarkiem z funkcją prezentacji dwóch czasów jednocześnie. Nie jest też najbardziej użytkowym modelem, więc nie wszyscy użytkownicy docenią ciekawy kaliber i nietuzinkową tarczę.

 

Hermès: Slim d'Hermès GMT

 

Przypuszczam, że ten krótko-seryjny wariant jest dla Hermès metodą badania rynku. Jeśli wyniki będą zadowalające, to na pewno w niedalekiej przyszłości pojawią się regularne warianty.

Adam Ciborek

Adam Ciborek

Lubię kawę, książki i innowacje. Szczególnie te zegarkowe. Czekam,aż powstanie urządzenie,które pozwoli regulować względność czasu. W świecie zegarków obracam się już od wielu lat. Pozwoliło mi to wyrobić sobie własne zdanie, które mam nadzieję, jest interesujące i pomocne dla innych.

ins Instagram


Nazwy własne firm, produktów, instytucji, a także ich znaki towarowe są własnością tychże firm, podobnie jak materiały graficzne i filmowe wykorzystane w serwisie Timeandwatches.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone © 2016 - 2023

Wykonanie: https://mizzo.pl