Przygotowanie profesjonalnego i precyzyjnego narzędzia, o określonym celu, korzystającego z zaawansowanych technologii, od zawsze było misją Panerai.

Kolejną realizacją tych ambitnych i wzniosłych słów są dwie nowe referencje: Luminor Base Logo 44 mm czyli PAM01086 oraz Luminor Logo 44 mm oznaczony PAM01084.

Jeden zegarek, dwie interpretacje historii marki. Każdy Paneristi znajdzie tu składowe, jakie może znać z dziesiątek innych Luminorów, bez żadnych zaskakujących elementów.

To znaczy, że "odhaczono" tu charakterystyczny kształt koperty z osłoniętą koronką, tarczę z arabskimi cyframi, wycięte indeksy wypełnione substancją luminescencyjną SuperLumiNova i kilka innych "standardów".

Generalnie typowy Luminor w klimacie pierwszych modeli sprzedawanych komercyjnie w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego stulecia.

Różnicą między tymi modelami jest obecność lub nieobecność małego sekundnika przy godzinie 9.

Umieszczenie nad indeksem godziny 9 stylizowanych inicjałów OP od Officine Panerai pełni funkcję "kropki nad i". Zawarte w literach dwie strzałki symbolizują zdolności marki do produkcji przyrządów sprawdzających się nad i pod powierzchnią (jednak w tym przypadku nie za głęboko).

Oba modele ożywia kaliber P.6000 opracowany i skompletowany wewnątrz firmy. Nakręca się go ręcznie, dość długo, bo można zgromadzić zapas energii na trzy dni pracy. Do innych ciekawych informacji o werku zaliczam to, że składa się ze 110 elementów.

Niby niewiele, a daje tyle frajdy. Po odciągnięciu korony balans zatrzymuje się, co pozwala precyzyjnie zsynchronizować zegarek z innymi, należącymi do kolegów.

W zestawach dostarczane będą dwa paski, które będzie można łatwo wymienić. Pierwszy jest ze skóry cielęcej - zależnie od modelu, czarny lub beżowy. Drugi jest gumowy, w kolorze czarnym. Oba zapinane klasycznymi sprzączkami.

Ok, to teraz na zakończenie dwie sprawy. Czy to model rewolucyjny, sprawiający, że tłumy szaleją, a u autoryzowanych sprzedawców ustawiają się kolejki? Stop, proszę o uwagę, odpowiedź brzmi: "no nie, to w końcu nic nowego".

Sprawa druga: czy to jest Panerai jaki chciałbym mieć? Odpowiedź: "no tak, zdaje się on być esencją Luminorów". A ty jak sądzisz?