U-BOAT'y w Polsce.
Inwazja? Nie. Dystrybucja. Po wielu latach przerwy wracają do Polski zegarki projektowane przez charyzmatycznego Italo Fontanę. Otwarcie pierwszej kolekcji we Wrocławiu zaplanowano na 14 sierpnia.
Znakiem szczególnym każdego modelu z logo U-BOAT na tarczy jest koronka umieszczona z lewej strony koperty. W dodatku – większość modeli posiada charakterystyczny system osłony koronki, jak również opatentowane rozwiązanie jej wysuwania. Nie bez znaczenia są też rozmiary kopert. Wprawdzie w aktualnym portfolio marki trudno znaleźć zegarki o przekroju większym niż 50 mm, ale do historii przeszedł model z 2009 roku, którego koperta miała średnicę sięgającą 65 mm. Nie dziwi pewnie fakt, że jednym z pierwszych właścicieli, tego limitowanego modelu, został Arnold Schwarzenegger.
Co ciekawe, sporo osób ma problem ze wskazaniem pochodzenia marki. Niektórzy, z racji nazwy U-BOAT, wskazuje na Niemców, jako producentów, część – z racji rozmiarów – umiejscawia markę w Rosji, a znajdziemy też takich, którzy – dzięki jej dużej popularności w Ameryce Północnej, podaje Stany Zjednoczone, jako kraj pochodzenia.
Każda z tych teorii jest błędna, gdyż siedziba marki znajduje się w środkowych Włoszech, nieopodal średniowiecznego miasta Lukka, wchodzącego w skład Toskanii. To tutaj mieści się biuro projektowe oraz odbywa montaż zegarków. Lokalne zakłady produkują większość komponentów do zegarków, w tym słynne skórzane paski autorstwa – uważanych za najlepszych no świecie – włoskich kaletników. Jedynymi elementami zegarków, pochodzącymi spoza Italii są mechanizmy. Marka czerpie bowiem z osiągnięć i doświadczenia szwajcarskich producentów. Wszystkie mechanizmy mechaniczne są jednak jeszcze dodatkowo kastomizowane, poprzez dodawanie własnych zdobień na mostakch mechanizmów, lub stosowanie własnego rotoru z logotypem marki.
Markę założył projektant Italo Fontana w 2000 roku, od samego początku nadając jej silnego, odbiegającego od utartych rozwiązań designerskich, charakteru. W jednym z wywiadów podkreślał: - Zawsze fascynowało mnie projektowanie. Tworzę w całkowitej swobodzie, nie podążając za trendami. Staram się robić to, czego nie robią inne marki. Nie mam obowiązku tworzyć tego samego w kółko.
Patrząc na bogate portfolio toskańskiego brandu, widać, że jej założyciel konsekwentnie realizuje swój zamysł.
(Powyższy tekst jest materiałem prasowym dostarczonym mi przez przedstawiciela firmy Prowatches - oficjalnego dystrybutora marki U-Boat w Polsce)